Odkąd natknąłem się na mojego współlokatora jedzącego tyłek, mam słabość do jedzenia tyłka. Wyobraźcie sobie więc, jak bardzo byłem podekscytowany, gdy kolega zapytał mnie, czy chcę mu polizać tyłek. Bez wahania powiedziałam, że tak. Nie tylko zjadłem koledze tyłek, ale też wyruchałem jego tyłek.
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze. Proszę Zaloguj lub Rejestracja.