Mój najlepszy przyjaciel przyszedł wcześniej na niespodziewane przyjęcie urodzinowe mojej żony. Kiedy dekorowaliśmy salon, dał się ponieść emocjom i mnie pocałował. Mojej żony nie było w mieszkaniu, więc przygwoździłem go do kanapy w salonie, zdjąłem mu spodnie i ruchałem jego ciasną dupę na misjonarza. Spuszczam mu też fiuta, ruchając go w tyłek.
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze. Proszę Zaloguj lub Rejestracja.